Początek nowego roku, początek nowego życia! Kto spośród nas nie pomyślał w ten sposób chociażby raz? Niestety, zwykle po krótkim czasie zapominamy o naszych postanowieniach na nowy rok, jednak w natłoku obowiązków nierzadko niezwykle trudno jest je urzeczywistnić. Dlatego, w tym roku moje postanowienia na ten rok będą bardziej przeciętne.
Przede wszystkim, jak miliony innych ludzi na całym świecie będę się częściej ruszać! Jednak zaopatrzenie się w karnet do fitness klubu nie wchodzi w grę – doskonale wiem jak to się skończy. Z tego powodu, planuję robić małe kroki ku poprawie kondycji. Chodzi w tym przypadku chociażby o korzystanie ze schodów zamiast windy, dłuższe spacery z moim czworonogiem, czy wyprawa rowerem do sklepu, gdy pogoda będzie dobra.
Postanowienie numer dwa odnosi się natomiast do spędzania mniejszej ilości czasu przed ekranem komputera. Tak, zdaje sobie sprawę, że brzmi to co najmniej niedorzecznie, bo przecież właśnie to urządzenie stanowi moje narzędzie pracy. Chciałabym jednakże ograniczyć czas, w którym używam go w innym celu. Zamiast oglądać kolejne strony, które nie są mi do niczego potrzebne, chciałabym nareszcie przeczytać książkę, która zalega na regale od paru miesięcy, albo po prostu spotkać się ze znajomymi.